POKÓJ NASTOLATKI - kolor i galeria na ścianie

Tuesday, September 15, 2015

We wcześniejszym poście o tym pokoju już wspominałam, że wprowadzamy coraz więcej koloru. Wtedy jeszcze był to tylko miętowy a teraz właścicielce podoba się jeszcze fuksja i w sumie dobrze, bo przez te kolorowe dodatki robi się świeżo i młodzieżowo.

Większość zmian, które chcę dzisiaj pokazać miało miejsce już dwa miesiące temu ale tak się złożyło, że były inne tematy do opisania lub pokazania i te musiały czekać w kolejce.

Najważniejsze, że udało nam się w końcu zaprojektować i powiesić galerię na ścianie, bo wcześniej ramki ze zdjęciami stały na komodzie, co powodowało przede wszystkim brak miejsca i chaos. Na ścianie wygląda to znacznie lepiej i ciekawiej.

Galeria jest połączeniem wielu elementów, są tutaj zdjęcia wszystkich członków rodziny, pozytwyne i motywujące typografie oraz motywy związane z jazdą konną, gdyż od ponad roku Alicja uczęszcza na lekcje i bardzo to polubiła.


Oprócz galerii pojawiły się motywy w kolorze fuksji (czy też jej odcieni), choć na razie jest ich jeszcze mało. Dodam tylko, że ananas wykonywała samodzielnie Alicja (mieszała farby, wycinała i ozdabiała). Muszę przyznać, że pod tym względem bardzo pozytywnie mnie zaskakuje, bo złapała (po mamusi ;)) bakcyla drobnych robótek. Wyszukuje w sieci i ogląda w tym kierunku filmiki, również w j. angielskim co mnie bardzo cieszy, bo dodatkowo szlifuje język i akcent ;)


Kosz bambusowy pokazywałam już dawno temu na Instagramie, ale nie było o nim jeszcze na blogu. Zapewne pamiętacie kosz z Miffy, który stoi w pokoju naszej 5 latki, ten był taki sam czyli bambusowy i też został przemalowany, tym razem na biało z miętową gwiazdką.


Cieszę się, bo pokój wciąż nabiera charakteru i klimatu zgodnego z upodobaniami naszej nastolatki, ale nie myślcie sobie, że łatwo Ją zadowolić, o nie. Coś mi się wydaje, że idzie w moje ślady i nie usiądzie na miejscu, bo wciąż wymyśla coś nowego. Obecnie na etapie mamy lustro, a w ogóle to ma za mało miejsca, bo przydałaby się jeszcze toaletka ;) Ze Starachowic na przykład przyjechała z prezentem od Cioci Lu - drewniana skrzynia pomalowana w kolorze fuksji ale na razie nie wiemy jeszcze jak ją zagospodarować ;)

Na koniec chcę jeszcze dodać, że zdjęcia wykonałam nowym obiektywem stałoogniskowym (oczywiście z manualnymi ustawieniami). Jak na pierwszy raz wybrałam sobie najtrudniejsze wnętrze, bo oba pokoje dziewczynek są najmniej doświetlone. Muszę przyznać, że trudno jest się przestawić z obiektywu z zoom'em na stałkę, mam jeszcze wciąż problemy z ustawieniami, więc będę jeszcze przez długi czas zapewne prosić o wyrozumiałość w tym temacie ;)

Uściski
Iza

No comments:

Post a Comment

 

Followers

Popular Posts